Wydawałoby się, że w dobie Internetu i portali randkowych nie ma żadnego problemu z nawiązywaniem nowych znajomości. Czy faktycznie wystarczy od niechcenia założyć profil w sprawdzonym serwisie randkowym lub matrymonialnym, uzupełnić wizytówkę, załączyć zdjęcia, a potem już tylko biernie czekać, bo resztę zrobi za nas system? A może trzeba czegoś więcej, by w gąszczu ofert mieć szansę na udane randki przez internet, by zostać zauważonym, a potem… no właśnie: by czar nie prysnął po wymianie kilku pierwszych zdań? Razem z serwisem MyDwoje.pl zgłębimy temat: w trzech krokach do udanej randki.
Po pierwsze: stwórz ciekawy profil
Dla niektórych użytkowników serwisów randkowych założyć profil to przysłowiowa ”bułka z masłem”. Dla innych będzie to przeszkoda trudna do pokonania. Mowa oczywiście o profilu w portalu matrymonialnym, randkowym, a dokładnie o wizytówce, w której nie wystarczy tylko i wyłącznie zaznaczyć jedną z opcji, wybrać tak lub nie, ale trzeba napisać coś od serca i określić swoje oczekiwania wobec przyszłego życia i partnera przy naszym boku. Chodzi o to, by wypłynęło to z serca, a nie było tylko wyświechtanym frazesem, którego używa ulica. No tak, ale jak? Zacznijmy od tego, że trzeba być prawdziwym. I mimo tego, że wydaje się to oczywiste, oczywistym nie jest. Czy nie zdarzyło Ci się nieco zafałszować rzeczywistości? Drobne kłamstewko na temat, wieku, wzrostu, wykształcenia? A może zdjęcie sprzed 5 lat i 10 kilo mniej? No właśnie. Pamiętaj jednak, że „prawda jak oliwa, zawsze na wierzch wypływa”. I tak będzie również teraz, bo przecież Twoim celem jest spotkanie, czyż nie? I właśnie wtedy może się okazać, że Twoje kłamstwo już na początku znajomości sprawi, że zostaniesz uznany za osobę mało wiarygodną. Chyba na pierwszej randce wolałbyś wywołać inne uczucia niż żal i rozczarowanie? Równie ważne są t.zw. pytania otwarte, gdzie musisz napisać coś o sobie i własnych oczekiwaniach. Nie wpisuj zdawkowego „jestem, jaki jestem” lub „normalny”, a w stosunku do oczekiwań ”zwykła” lub „nie mam większych wymagań”. Pomyśl, że czyta to osoba, którą chciałbyś poznać. Myślisz, że chce być uznana za „przeciętną”, „byleby była”? Czy zechce poznać „pana nijakiego”? Wcale nie chodzi o to, by silić się na mądre wywody, ale by sobą zainteresować, wskazać na te wartości i cechy, które mogą być kluczem do Waszego udanego związku. Może masz nietypowe hobby, które mogłoby być preludium do interesującej wymiany korespondencji? Napisz o swoich pasjach, zainteresowaniach i sposobach na wolny czas. Być może właśnie to zadecyduje, że zostaniesz wybrany. Niech potwierdzą to również Twoje zdjęcia. Dużo fajniej ogląda się te „codzienne”, pełne uśmiechu, niż sztywne i wyretuszowane. Ale uważaj, by nie wpaść w kolejną pułapkę: zbytnio wyluzowane zdjęcia mogą skutecznie zniechęcić. Widok pełnej popielniczki, puszek po piwie, oderwanej tapety, brudnej pościeli lub piętrzących się kuchennych naczyń może skutecznie odstraszyć niejedną z niewiast. A zdjęcie w objęciach „byłej” z zamazaną twarzą jest naprawdę nietaktem.
Po drugie: bądź aktywny i zainteresowany
Gdy Twój profil będzie gotowy, nie czekaj na „gwiazdkę z nieba”. Według badań MyDwoje.pl 2 na 3 panów wolałoby, żeby to kobieta przejęła inicjatywę. Nie zasilaj ich grona. 92% kobiet zdecydowanie woli, by kontakt wyszedł od mężczyzny. Pamiętaj, że kobiety, choć wyzwolone i pewne siebie, w sferze miłosnych zalotów wciąż pozostają konserwatystkami. Zwiększ więc swoje szanse na miłość i wysyłaj zaproszenia do kontaktu. Próbuj. A co, gdy otrzymasz odmowę? Nic. Traktuj to, jako kolejne doświadczenie na drodze do upragnionego celu. W jaki więc sposób pisać do pań, by chciały podjąć rozmowę? Na pewno nie zdawkowo i nudnie. Pokaż im, że zapoznałeś się z ich profilem. Na pewno miły komplement nie zaszkodzi, ale wiedz, że panie są ostrożne i czujne, a Twoja zbytnia wylewność może je odstraszyć. Zamiast pisać „masz piękne oczy”, spróbuj „coś niezwykłego jest w Twoim uśmiechu”. Zapytaj o szczegół na zdjęciu. Może rozpoznajesz plażę lub kafejkę, do której lubiłeś chodzić w czasie wakacji? A może też masz psa tej rasy i nie możesz oduczyć go gryzienia kapci? Nawiąż do jej pasji, zainteresowań. Jeśli lubi jazdę na rowerze, zapytaj, czy ma ulubione trasy, jeśli jej pasją jest kino europejskie, napisz o filmie, który Cię urzekł, jeśli zaś jest mistrzynią wypieków, z przymrużeniem oka wypytaj o sposób, by sernik nie był taki suchy. To rozładuje pierwsze napięcie, wywoła uśmiech w czytającej i da Wam temat do kolejnych wiadomości.
Po trzecie: nie zwlekaj i zaproponuj spotkanie
Jeśli już wystarczająco dobrze Wam się koresponduje, nie przeciągaj znajomości internetowej w nieskończoność. Pamiętaj: kobiety lubią inicjatywę. Zaproponuj spotkanie lub – jeśli mieszkacie daleko – rozmowę telefoniczną. Ale nie wpraszaj się do domu wybranki ani nie proponuj jej weekendu u Ciebie. Jeśli myślisz o niej poważnie, od początku traktuj ją jak osobę, z którą planujesz spędzić życie. To bardzo dużo czasu, więc starczy go również na zacieśnianie więzi. Na razie zaproś ją w uczęszczane miejsce. Pora dnia jest również decydująca. Niech nie będzie to późny wieczór – jeżeli będzie wyjątkowo dobrze, randka szybko się nie skończy. Możesz zaprosić swoją sympatię do parku, do ZOO, do teatru, albo po prostu do uroczej kafejki lub ulubionej restauracji. Pod żadnym pozorem nie każ jej płacić. A jeśli to zaproponuje, zawsze możesz powiedzieć, że tym razem Ty zapraszałeś i będzie Ci miło, gdy tym razem pokryjesz rachunek, ona zapłaci następnym razem. Szarmanckość – to pozwoli kobiecie poczuć się wyjątkowo, ale też swobodnie i bez zobowiązań. Zobaczysz też, jak reaguje na myśl o kolejnym wspólnym wyjściu. Na spotkaniu okazuj jej zainteresowanie. Pytaj i słuchaj, ale mów również o sobie. Po równo. Nie wyjdziesz ani na narcyza, ani na ciekawskiego. Kobieta będzie miała poczucie, że ciekawi Cię cała ona, nie tylko jej powierzchowność, a jednocześnie, że nie masz nic do ukrycia. Po udanym spotkaniu odprowadź ją do taksówki, do samochodu lub odprowadź pod drzwi domu, gdy jeździ autobusem. Jeśli poczujesz, że jesteście blisko, pocałuj ją w policzek i podziękuj za miłe chwile. Spytaj, kiedy możesz zadzwonić. Jest wspaniale, prawda?
I już: miłość z Internetu
Znajomości z Internetu niewiele różnią się od tych zawartych w życiu realnym. Można by rzec, że jeśli podejdziesz do tego właściwie, na początku jest trochę łatwiej. Jeżeli uczciwie określisz swoje preferencje, otrzymasz oferty dobrane do Ciebie. To już dużo. Teraz wystarczy nawiązać znajomość. „Kosz” w portalu boli mniej niż ten prosto w oczy. A odpowiedź pozytywna cieszy dokładnie tak samo. Kilka wymienionych zdań, lektura profilu, pozwolą Ci na poznanie drugiej strony, więc pierwsza randka będzie łatwiejsza, bo w pewnym sensie będziecie już dobrymi znajomymi. A jeśli w portalu zaiskrzyło, pierwsze spotkanie będzie tylko dopełnieniem wspaniałej znajomości.
- Tanie e papierosy – jak wybrać idealnego - 31 května 2021
- Zgrzewarka spożywcza - 2 října 2020
- Hobby - 18 září 2020